Assasine
Trunks USSJ
![Trunks USSJ Trunks USSJ](http://img72.imageshack.us/img72/1430/tronkd322ugiew322osyussgs6.png)
Dołączył: 15 Kwi 2007
Posty: 88
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/7 Skąd: cie mam?
|
Wysłany: Pią 19:13, 27 Kwi 2007 Temat postu: Humor |
|
|
ZAWIERAJĄ TREŚCI WULGARNE I EROTYCZNE.
NIEMÓW ŻE NIEOSTRZEGAŁEM
Tutaj dam pare śmiesznych dowcipów:
Czemu blondynka cieszy się, że ułożyła układankę puzzle w 4 miesiące?
- Ponieważ na pudełku napisano: "Od 2 do 5 lat" !
Po czym poznać, że blondynka używała komputera?
- Po śladach korektora na monitorze.
Policjant zatrzymuje blondynkę:
- "Poproszę prawo jazdy!"
- "A co to jest"
- "To taki kartonik ze zdjęciem uprawniający do prowadzenia pojazdu"
- "Aha, proszę bardzo"
- "Poproszę jeszcze dowód rejestracyjny"
- "E..?"
- "Taki różowy kartonik mówiący o tym, że jest pani właścicielką pojazdu"
- "Aha, proszę"
Policjant zdejmuje spodnie.
Blondynka: "Co, znowu alkomat?"
Jaka jest różnica między prostytutką, nimfomanką a blondynką?
Prostytutka mówi: "Skończyłeś już?"
Nimfomanka mówi: "Co, już skończyłeś?"
Blondynka mówi: "Beżowy... tak. Pomaluję sufit na beżowo!"
Co powiedziała mama do blondynki przed jej randką?
- Jeśli nie będziesz w łóżku przed północą, wracaj do domu.
Brunetka i blondynka idą przez park. Brunetka nagle mówi: "Och, popatrz na tego biednego zdechłego ptaszka!"
Blondynka spojrzała na niebo i spytała "Gdzie?"
Nowy ksiadz byl spiety jak prowadzil swoja pierwsza msze w parafi, wiec
prosil koscielnego zeby mógl do swietej wody dolozyc kilka kropelek wódki, aby
sie rozluznic.I tak sie stalo. Na drugiej mszy zrobil tak samo i czul sie tak dobrze ( a nawet lepiej ) jak na pierwszej mszy, ale gdy wrócil do pokoju
znalazl list:
DROGI BRACIE
-Nastepnym razem dolóz kropelki wódki do wody, a nie kropelki wody do
wódki;
-Na poczatku mówi sie "Niech bedzie pochwalony", a nie "***** mac"
-Po drugie, Jezusa ukrzyzowali Zydzi, a nie Indianie,
-Po trzecie Kain nie ciagnal kabla, tylko zabil Abla,
-Po czwarte po zakonczeniu kazania schodzi sie z ambony po schodach, a
nie zjezdza po poreczy.
-A na koniec mówi sie Bóg zaplac a nie Ciao
-Krzyz trzeba nazwac po imieniu a nie to "duze t"
-Nie wolno na Judasz mówic "ten skurwysyn"
-Na krzyzu jest Jezus a nie Che Guevara
-Jest 10 przekazan a nie 12;
-Jest 12 apostolów a nie 10;
-Ci co zgrzeszyli ida do piekla, a nie w pizdu;
-Inicjatywa aby ludze klaskali byla imponujaca ale tanczyc makarene i
robic "pociag" to przesada;
-Oplatki sa dla wiernych a nie na deser do wina;
-Pamietaj ze msza trwa godzine, a nie dwie polówki po 45 minut;
-Poza tym Maria Magdalena byla jawnogrzesznica a nie *****;
-Jezusa ukrzyzowli, a nie zajebali
-Ten obok w "czerwonej sukni" to nie byl transwestyta, to bylem ja,
Biskup.
-I w koncu Jezus byl pasterzem a nie pierdolonym domokrazca!
Obok skrzyżowania stoi chłopiec i głośno płacze.
Podchodzi do nigo starsza Pani i pyta. Co sie stało ?.
Widzi pani tego policjnta ?.Powidział,że
mi nogi z dupy powyrywa i zęby powybija
Starsza pani podchodzi do policjnta i wrzeszczy. Ty chamie jak do niewinnego
dziecka sie zwracasz.
A wie Pani co ten szczyl mi zaproponował.
Żebym sie przespał jego suką ,bo chce miec psy policyjne.
W zakładzie dla downów w Lubiążu dyrektor ośrodka kupił downom basen..
cieszą się downy, skaczą do basenu.. na główkę, na dechę.. na co się da.
na to przechodzi dyrektor i mówi:
-Co, cieszycie się downy??
-mmmmm cieszymmy się, cieszymy...
-To może by wam wody nalać?
Mandaryna śpiewa w Sopocie i po skonczonej piosence widownia krzyczy na bisa, więc spiewa drugi raz. Widownia poraz drugi krzyczy o bisa i tak 3,4,5,6,7,8 az Mandaryna wreszcie mowi:
- Juz naprawde nie mam sily, musze konczyc!
A z widowni:
- Śpiewaj aż się nauczysz!
Do przedszkola dla dzieci upośledzonych przyjechał Andrzej Lepper. Pani pyta dzieci, kto to jest. Niestety, nikt nie wie. W końcu Jasio nieśmiało podnosi rękę. Pani pyta:
- No, Jasiu, kto to jest?
- Nowy?
Wraca facet do domu i od progu krzyczy:
- Jessss wygrałem w lotto, jest udalo sie SZEŚĆ, SZÓSTKAAA! wydziera się zadowolony z siebie.
Patrzy, a tu zona siedzi smutna i płacze.
-Co się stało - pyta.
Na to żona: - Mama mi dziś umarła.
Facet wrzeszczy: - Yesssss K****a KUMULACJA !
Facet podbiega do kiosku:
- Szybko, szybko! Moją teściową pokąsały osy! Cały rój!
- Ojej! Ale my nie mamy żadnej maści ani...
- Chrzanić maści! Klisze do aparatu macie?
Panie doktorze, mam problem. Członek mi nie staje.
Doktor ujął członka w dłoń i po chwili członek się naprężył.
- Przecież staje!
- No tak, ale nie mam wytrysku!
Doktor poruszał trochę ręką i wytrysk nastapił.
- No i czego Pan jeszcze chce?
- Buzi.
- Panie doktorze. To gdzie w końcu znajduje się ten punkt "G"?
- W trzecim rzędzie klawiatury między punktami "F" i "H".
Co zrobić żeby kobieta jeszcze przez godzine po stosunku krzyczała?
-Wytrzeć "małego" w firankę.
byla sobie panienka ktora wymyslila ze odda sie temu ktory bedzie mial dwa penisy .staralo sie wielu i nic.Byl JAS ktory wymyslil ze uszyje sobie spodnie z dwoma rozporkami i tak zrobil.Poszedl wiec do owej dziewczynyw nowych spodniach. Ta popatrzyla no dwa rozporki to i dwa sprzety zabrali sie wiec do roboty i sie kochaja.Po chwili dziewczyna mowi no to zmiana teraz tom drugim.Chlopak zszedl z niej i wyjal penisa drugim rozporkiem.Dziewczyna popatrzyla na czlonka i pyta A CZEMU ON TAKI MOKRY na to chlopak NO POPLAKAL SIE BO CHCIAL BYC PIERWSZY
chińczyk zastaje innego faceta ze swoją żoną w łóżku. wściekły mówi mu że za karę spotkają go 3 chińskie tortury.on się jednak nie przejął.... następnego ranka wstaje a tu na pierśiach ma ogromny głaz.patrzy a tu napis : chińska tortura nr1. no to bierze kamień i wyrzuca przez okno. patrzy a na ścianie napis: chińska tortura nr2 "kamień jest przywiązany do prawego jądra" .no to mądry facet skacze za kamieniem. patrzy a na przeciwnym bloku napis: "chińska tortura nr3 - lewe jądro jest przywiązane do nogi od łóżka.
cos o Jasiu:
Do szkoly ma przyjechać komisja, a wszkole jest przeklinający Jasiu.
Nauczycielka mówi do dziewczynek: Jak Jasiu choc troche przeklnie wychodzcie z klasy.
Przyjeźdźa kommisja i pyta sie jasia :
co budują za oknem
-burdel
-dziewczynki wychodzą z klasy i jasiu mówi:
-gdzie kurwy idziecie dopiero fundamenty stawiają
Pan nauczyciel pyta dzieci na lekcji:
-Co to jest rarytas?
-Rarytas to jest pomarańcza - powiedziała Kasia.
-No i co jescze? - zapytał klasy nauczyciel.
Karol podnosi ręke i mówi: rarytas to jest czekolada.
-Dobrze! Czy coś jeszcze? - pyta nauczyciel.
Jasiu podnosie rękę i mówi:
-Rarytas proszę pana, to jest dupa szesnastolatki.
Nauczyciel oburzony wyrzucił go z lekcji i kazał mu przyjść na drugi dzień z ojcem.
Na drugi dzień Jasio wszedł do klasy i bardzo szybko pobiegł do ostatniej ławki, i usiadł bez słowa.
Podszedł do niego nauczyciel i zapytał:
- Czemu tak od razu uciekłeś do ostaniej ławki i gdzie masz ojca?!
- Tata nie przyjdzie. Powiedział mi, że jeżeli dla pana dupa szesnastolatki nie jest rarytasem, to jest pan pedałem i kazał mi się trzymać od pana z daleka
Pani do dzieci w klasie:
- No to teraz wyjmiemy karteczki i piszemy klasówkę.
Na to Jasiu:
- Ja ci dam stara kurwo klasówkę, jak ci przypierdolę to zobaczysz. Pani z płaczem poleciała do dyrektora:
- Panie dyrektorze. Chciałam zrobić klasówkę a Jasiek powiedział że mnie pobije
- Taki mały, rudy?
- No, tak
- Ooo! ten to potrafi przyjebać..
Jasiu pyta się taty
-Tato... jaka jest różnica pomiędzy cipą a cipką???
-Chodź synu to ci pokaże...
Poszli do pokoju, a tam mama śpi. Tata podnosi kołdrę i sukienkę mamy i mówi:
-Widzisz?? To jest cipka.
-A mogę dotknąć??
-Nie bo się ja obudzi
Post został pochwalony 0 razy
|
|